Już OK.

Piątek, 22 listopada 2013 · dodano: 23.11.2013 | Komentarze 0

Dziś 3 trening. Jeszcze trochę nogi czuć, ale niewiele. Po, trzeba trochę się wspomóc i gorąca kąpiel(zwłaszcza nogi), rozmasować i będzie SPOKO.

Zakwasowo

Środa, 20 listopada 2013 · dodano: 23.11.2013 | Komentarze 0

Po dniu odpoczynku trzeba rozruszać zakwaszone mięśnie. Najbardziej odczuwalny ból był na mięśniu- obszernym przyśrodkowym uda :) Brzmi strasznie medycznie a tak po chłopsku; to ten, jak się siądzie, wyprostuje nogę i napnie mięśnie nogi to jest po wewnętrznej stronie uda, od góry, zaraz za rzepką. Taka bułeczka :)
Dziś 2 km, trochę spokojniej.

Boże Narodzenie

Wtorek, 25 grudnia 2012 · dodano: 06.02.2013 | Komentarze 0

Mościce-Kościól NMP Królowej Polski-wystrój bożonarodzeniowy 2012 © Lechita

Mościce kościół- szopka 2012 © Lechita

Mościce kościół- szopka(żłóbek) © Lechita

Mościce kościół- fragment szopki © Lechita

Tarnów-Mościce/choinka przed dyrekcją Zakładów Azotowych,2012 © Lechita

... po lodzie, Wigilia, po wodzie.

Poniedziałek, 24 grudnia 2012 · dodano: 25.12.2012 | Komentarze 0

Pogoda lekko wiosenna. Przynajmniej u mnie, w Tarnowie.
Trochę oderwania od przygotowań świątecznych-trening biegowy po kałużach i błocie.
Dziś (+2) i to co zostało z zimy rozpuścił deszcz, no ale pogody się nie wybiera.

A skoro wszyscy wszystkim ślą życzenia to i ja się dołączę.
DUŻO, DUŻO zdrowia dla wszystkich czytających i ich rodzin.
A Magiczny Czas niech doda nam sił by stawać się wzajemnie lepszymi w domu, rodzinie, pracy i poza nią.

Jeszcze można

Sobota, 22 grudnia 2012 · dodano: 23.12.2012 | Komentarze 0

Niby tylko sekunda mniej niż 13 min ale tak działa pobudzająco jak by to była minuta lepiej.
Warunki dobre chociaż czuć było więcej wilgoci w powietrzu. Jest coraz lepiej i motywacja by urwać jeszcze minutę. I chyba na tym poprzestanę bo można się zarżnąć.
Potrm kolejny etap-wydłuzenie dystansu.

Znowu w mrozie

Środa, 19 grudnia 2012 · dodano: 20.12.2012 | Komentarze 1

Tym razem po południu, nawet w nocy bo ok 18. Jak na te warunki to całkiem przyzwoicie. Czuć, że jeszcze jest rezerwa. Jest dobra motywacja więc wszystko idzie z nurtem.

W deszczu

Poniedziałek, 17 grudnia 2012 · dodano: 20.12.2012 | Komentarze 3

Deszcz przelotny. Przyzwyczajenie do niego jest z roweru więc nie robi to już wrażenia.
Dziś przed południem więc o tyle dobrze, że widać po czym się biegnie.

Roztopione bieganie

Niedziela, 16 grudnia 2012 · dodano: 16.12.2012 | Komentarze 1

Trzeba się trzymać planu a tu same przeszkody-mokry śnieg a do tego deszcz. Cóż, jak trzeba to trzeba. Ok 17 przestało, więc przynajmniej od zewnątrz się nie namoknie.
Po rozgrzewce pomyślałem, że jeżeli na każdym nawrocie urwę 5 sek to będzie dobry wynik.
Biegło się dobrze chociaż trochę ślisko, jednak lepiej niż po zamarzniętym śniegu.
Na mecie czułem duże zmęczenie, czyli wynik powinien być dobry. Tak tez i było. Poprawa ostatniego treningu o ok 1,15 min. Trener powiedział, że wreszcie pobiegłem jak trzeba.
śr puls 179 -dawno nie miałem takiej średniej.
Na deser sprint pań na nartach biegowych- kolejne zawody pucharowe. Podobne to trochę do kolarskiego XC.