Info
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień6 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2016, Październik3 - 0
- 2016, Wrzesień15 - 0
- 2016, Sierpień14 - 0
- 2016, Lipiec8 - 0
- 2016, Czerwiec10 - 0
- 2016, Maj6 - 0
- 2016, Kwiecień5 - 0
- 2016, Marzec11 - 0
- 2016, Luty3 - 0
- 2016, Styczeń1 - 0
- 2015, Wrzesień2 - 0
- 2015, Sierpień4 - 0
- 2014, Październik6 - 0
- 2014, Wrzesień3 - 0
- 2014, Sierpień18 - 1
- 2014, Lipiec5 - 0
- 2014, Czerwiec15 - 0
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 2
- 2014, Marzec11 - 2
- 2014, Luty15 - 0
- 2014, Styczeń21 - 0
- 2013, Grudzień4 - 1
- 2013, Listopad12 - 0
- 2013, Październik4 - 0
- 2013, Wrzesień3 - 0
- 2013, Sierpień5 - 0
- 2013, Lipiec4 - 1
- 2013, Czerwiec23 - 9
- 2013, Maj17 - 0
- 2013, Kwiecień7 - 2
- 2013, Luty1 - 2
- 2012, Grudzień8 - 11
Dane wyjazdu:
24.70 km
0.00 km teren
01:18 h
19.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg:122 ( 63%)
Podjazdy: m
Kalorie: 525 kcal
Rower:
Rowerowo
Czwartek, 4 kwietnia 2013 · dodano: 05.04.2013 | Komentarze 1
Dziś na przejściowym tzn stary, stalowy góral bo pogoda wilgotna ale jak się okazało można było spokojnie wsiąść na szosę.W sumie to taka przejażdżka żeby rozruszać nogi. Pogoda dobija i ciężko się zmusić do mocniejszej jazdy, ale prognozy są obiecujące zwłaszcza jeśli chodzi o temperaturę.
Kategoria szosa