Info

Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień6 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2016, Październik3 - 0
- 2016, Wrzesień15 - 0
- 2016, Sierpień14 - 0
- 2016, Lipiec8 - 0
- 2016, Czerwiec10 - 0
- 2016, Maj6 - 0
- 2016, Kwiecień5 - 0
- 2016, Marzec11 - 0
- 2016, Luty3 - 0
- 2016, Styczeń1 - 0
- 2015, Wrzesień2 - 0
- 2015, Sierpień4 - 0
- 2014, Październik6 - 0
- 2014, Wrzesień3 - 0
- 2014, Sierpień18 - 1
- 2014, Lipiec5 - 0
- 2014, Czerwiec15 - 0
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 2
- 2014, Marzec11 - 2
- 2014, Luty15 - 0
- 2014, Styczeń21 - 0
- 2013, Grudzień4 - 1
- 2013, Listopad12 - 0
- 2013, Październik4 - 0
- 2013, Wrzesień3 - 0
- 2013, Sierpień5 - 0
- 2013, Lipiec4 - 1
- 2013, Czerwiec23 - 9
- 2013, Maj17 - 0
- 2013, Kwiecień7 - 2
- 2013, Luty1 - 2
- 2012, Grudzień8 - 11
Dane wyjazdu:
101.00 km
0.00 km teren
04:30 h
22.44 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:szosa
*4* KORONA- złota
Niedziela, 30 marca 2014 · dodano: 31.03.2014 | Komentarze 0
Takie było założenie, 100 km. Ostatnia możliwość w marcu i udało się :)
Tempo spokojne, bo zmęczenie po tygodniu spore.
Nogi w miarę, nie czuć specjalnie zmęczenia a zakwasów brak czyli przygotowanie było dobre :)
Korona ? Tak kiedyś wymyśliłem, że trasę powyżej 100 km nazywać będę KORONĄ. Co do np 200 jeszcze nazwy nie mam.
Temperatura 14 ok 18.30 w momencie powrotu. Przez cały dzień słonecznie, ale jeszcze czuć chłód. Wiatr słaby, ale oczuwalny zwłaszcza przy jeździe pod wiatr.